Trwała ondulacja wykonana w profesjonalnym salonie fryzjerskim z pewnością okaże się efektowna i staranna. Jednakże, aby nieco zaoszczędzić ,warto wykonać trwałą samodzielnie, domowym sposobem. Podpowiadamy, jak zrobić to poprawnie i skutecznie.
Jak się bowiem okazuje, trwała ondulacja jest stosunkowo łatwym zabiegiem, który z powodzeniem wykonać można w zaciszu własnego domu. Na początek warto jednakże zastanowić się, jaki typ loków i fal odpowiadać nam będzie najbardziej. Następnie należy wybrać jedną z popularniejszych technik, by na stałe zakręcić włosy.
Po wybraniu odpowiednich wałków i preparatów do trwałej ondulacji można już przystąpić do pracy.
- Najpierw należy rozprowadzić preparat na zwilżonych, rozczesanych włosach.
- Pojedyncze kosmyki następnie trzeba zawinąć na określonej grubości wałki, zaś ich końce owinąć w niewielką ilość papieru (może to być na przykład papier śniadaniowy). Warto pamiętać, iż im ciaśniej zakręcimy pasma, tym drobniejsze loczki uzyskamy.
- Po starannym zakręceniu wszystkich pasm pozostawiamy preparat na włosach przez około 30-40 minut. Warto także zawinąć głowę ręcznikiem, by nieco podnieść temperaturę, w której preparat zmiękczy włosy i nada im pożądany kształt.
- Po tym czasie należy dokładnie spłukać włosy letnią wodą, która przerywa działanie preparatu do ondulacji.
- Płukanie włosów można powtórzyć 2-3 razy, aby całkowicie i równomiernie oczyścić włosy z substancji chemicznych.
- Po delikatnym osuszeniu włosów należy dodatkowo nałożyć na nie utrwalacz na około 10-15 minut.
- Po zakończeniu należy raz jeszcze umyć dokładnie włosy. Tym razem polecamy użycie szamponu, zaś po wysuszeniu – nałożenie odżywki nawilżającej lub wzmacniającej.
Trwała ondulacja jest co prawda zabiegiem dość czasochłonnym, jednakże efekty, jakie niewielkim kosztem możemy uzyskać z pewnością okażą się oszałamiające. Po wykonaniu trwałej należy jednakże częściej serwować włosom odżywki regenerujące i odbudowujące, ponieważ wiele płynów do trwałej znacznie przesusza i uszkadza strukturę włosa.
Mając trwałą nie farbujmy również włosów przez około 2-3 tygodnie i postarajmy się ograniczyć modelowanie pasm na ciepło (na przykład na lokówce). Znacznym obciążeniem dla suchych i łamliwych włosów po trwałej okaże się również prostowanie na gorąco, dlatego sugerujemy przede wszystkim dokładne zastanowienie się nad trwałą, dzięki czemu wyeliminujemy szkodliwe czynniki, powodujące matowienie i wypadanie włosów.